Aktualności

Jak zrobić audyt SEO? 10 błędów, które popełniają małe firmy

23 stycznia 2018

Audyt SEO jest analizą treści w domenie w celu ustalenia jej poziomu zaufania i jakości. Dla małych firm SEO marketing jest szczególnie ważny w zdobywaniu klientów, dlatego nie mogą one pomijać tak ważnego punktu jak kontrola witryny pod kątem czynników mogących wpływać na jej reputację i pozycje w wynikach wyszukiwania. Zobacz, co warto skontrolować podczas audytu SEO i które błędy trzeba natychmiast poprawić.

Audyt SEO dla małej firmy w 10 krokach

1. Brak podłączenia strony z Google Search Console i Google Analytics.

Jest to niezbędne, by dane z witryny były poprawnie zbierane i indeksowane przez Google.

Rozwiązanie

Jeśli to jeszcze przed Tobą, to powiąż witrynę z Google Analytics i stwórz mapę (sitemap.xml). To przyspieszy indeksowane i odnajdywanie stron przez roboty Google.

2. Błędy na stronie

Po każdej aktualizacji witryny (np. zmianie motywu WordPress lub porządkach w tekstach na blogu) najczęściej pojawiają dwa błędy: 303 lub 404. Błąd 404 oznacza, że choć strona jest indeksowana, to nie istnieje. Z kolei błąd 303 informuje, że strona jest obecna pod innym adresem url. Błąd 505 oznacza, że strona nie może zostać załadowana.

Rozwiązanie

Informacje o błędach witryny znajdziesz we wspomnianych już narzędziach dla webmasterów (Google Search Console). Musisz wybrać analizowaną stronę, następnie w panelu bocznym kliknąć zakładkę „Indeksowanie”. Pojawi się tam informacja, czy Google nie wykryło zbyt dużo stron z błędami url.

Ręczne usuwanie błędów może być zbyt pracochłonne, dlatego najlepiej skorzystać z narzędzi umożliwiających automatyczne przekierowania na inne, poprawne wyświetlane strony. Po zrobieniu porządków warto w Search Console oznaczyć błędne url jako poprawione.

Błędy 505 oznaczają, że strona ulega przeciążeniom, co może być spowodowane niewydajnym hostingiem (serwerem) lub zbyt dużą ilością pluginów (wtyczek), obrazów czy filmów. Sprawdź to!

3. Podejrzane backlinki

Szczególną uwagę zwróć, czy do strony nie prowadzi zbyt wiele podejrzanych linków, bo to obniża jej pozycje, a nawet może spowodować nałożenie blokady od Google.

Nie od dziś wiadomo, że linki przychodzące zwiększają autorytet strony, czyli wpływają na lepsze zasięgi i pozycje. Warto jednak upewnić się, czy odesłania do Twojej witryny nie pochodzą z tzw. spamerskich stron.

Rozwiązanie

Wystarczy w Search Console kliknąć w zakładkę „Ruch związany z wyszukiwaniem”, następnie „Linki do Twojej witryny”. Jeśli zauważysz, że do Twojej strony kierują linki z tysięcy kiepskiej jakości stron, możesz się ich zrzec. Dane aktualizowane są przez Google po pewnym czasie.

4. Nieprawidłowe znaczniki stron (tag title)

Każda podstrona w witrynie powinna mieć swój unikalny znacznik w kodzie źródłowym informujący do jakiej kategorii przypisać stronę. Tag title jest wyświetlany w wynikach wyszukiwania i ma znaczenie przy ustalaniu rankingów w Google.

Rozwiązanie

Tag title powinien być unikalny dla każdej podstrony i konkretny. Warto pamiętać, że wyszukiwarka wyświetla maksymalnie 65 znaków tytułu i największe znaczenie mają pierwsze wyrazy. Wystarczy każdą stronę konkretnie opisać najważniejszymi hasłami, np.: Sklep z kosmetykami naturalnymi – kremy, balsamy, zioła i odżywki.

5. Za mało treści i słów kluczowych

Google ceni witryny z dużą ilością unikalnej i wartościowej treści. Zauważa też słowa kluczowe, dzięki czemu wie, do jakiej kategorii przypisać stronę.

Rozwiązanie

Spraw, by na stronie głównej i kolejnych podstronach znalazło się dużo treści. Sprawdź, na jakie słowa kluczowe są najczęściej rozpoznawana firmowa witryna. Zadbaj o odpowiednie nasycanie frazami kluczowymi, pamiętając, by nie było ich za dużo. Słowa kluczowe warto umieszczać w nagłówkach (H1, H2, H3 itd.).

6. Brak certyfikatu SSL

Wciąż wielu właścicieli firm nie dba o certyfikaty SSL, które są zabezpieczeniami łączności z internetem. Już dziś Google informuje, że witryny bez certyfikatów są niezaufane i gorzej oceniane, ale w 2018 roku ma to nabrać szczególnego zaufania podczas ustalaniu pozycji stron.

7. Zbyt skomplikowana architektura witryny

Witryna powinna być tak zorganizowana, by do najgłębszego poziomu można było dotrzeć maksymalnie 3 kliknięciami. Przykład strona główna – podstrona 1 – podstrona 1.1. – podstrona 1.1.1.

Rozwiązanie

Konieczna będzie przebudowa. Usuń wszystkie strony, do których przejście wymaga więcej niż 3 kliknięcia.

8. Błędne linkowanie wewnętrzne i teksty zakotwiczenia

Dobrą i skuteczną praktyką jest linkowanie do różnych treści w witrynie, co pozwala robotom skuteczniej przeszukiwać i indeksować podstrony. Warto jednak pamiętać, aby tekst zakotwiczenia (anachor tekst) był jednocześnie nazwą tematu lub słowem kluczowym.

Rozwiązanie

Teksty zakotwiczenia również można sprawdzić w Search Console. W tym celu kliknij w zakładkę „Linki do twojej witryny”. Jeśli najczęściej widzisz „kliknij tu” – warto wprowadzić zmiany i pamiętać o tym przy okazji tworzenia kolejnych tekstów. Ponadto na jednej stronie nie powinno się znaleźć więcej niż 1 link kierujący do tej samej treści.

9. Za dużo linków wychodzących

Każdy link wychodzący ze strony osłabia jej pozycję. Liczba linków wychodzących dla małej lub średniej witryny nie powinna przekraczać 80-100.

Rozwiązanie

Jeśli nie przynosi Ci to korzyści i nie jest konieczne – staraj się unikać linkowania do innych stron. Jeśli już to robisz, nadawaj części linków atrybuty rel=”nofollow”, co ma informować, że roboty nie powinny za nimi podążać.Przykład: <a href=”http://www.nazwastrony„rel=”nofollow”>nazwa linku</a>. O wiele naturalniej będzie wyglądać, gdy atrybuty nofollow zastosujesz przy 60-70% linków.

10. Double content

Nie ma sensu powtarzać, że kopiowanie tekstów z innych stron może spowodować nałożenie blokady Google. Warto jednak przypomnieć, że Google zawraca uwagę, czy treści nie są powielane w obrębie jednej witryny. To dość powszechny błąd. Różne, często nieświadome działania sprawiają, że wyszukiwarka indeksuje strony z innymi url, ale podobnymi lub takimi samymi treściami. Te dodatkowe adresy generują double content.

Rozwiązanie

Najbardziej polecane jest skorzystanie z tzw. tagu kanonicznego (rel = canonical), który umieszcza się w nagłówku najważniejszej strony (html – sekcja head). Dzięki temu Google wie, której stronie nadać najwyższy priorytet. Choć nie pewności, że tag kanoniczny bezpośrednio wpływa na SEO, to jego zastosowanie obniża liczbę błędów w witrynie. Warto przeczytać o tym poczytać na stronie Google.

W przypadku nowych i małych firm SEO ma szczególne znaczenie, ponieważ zwiększa tak pożądany ruch w witrynie. Jednak bądźmy szczerzy – poprawa wskazanych elementów nie od razu przyniesie spektakularne efekty. Weź też pod uwagę, że w artykule wymieniliśmy tylko wybrane elementy audytu SEO. Rozbudowana analiza witryny obejmuje o wiele więcej istotnych elementów, które wpływają na jej pozycje.

Narzędzia do audytu SEO

Audyt SEO można wykonać na kilka sposobów. Dobrym punktem wyjścia jest Search Console, który wskaże główne problemy w witrynie. Podobne dane analizują inne darmowe narzędzia. Warte uwagi są majestic.com, backlinkwatch.com i sukcesstrony.pl. Jeśli chcesz podejść do tematu kompleksowo, warto wybrać płatne narzędzia lub zlecić audyt specjalistycznej agencji marketingowej. Pomocny w analizie widoczności strony będzie również Calltracker. Wskazujemy jak często, organiczny ruch internetowy trafiający do witryny, konwertuje na połączenia telefoniczne od potencjalnych klientów.